O wyborze właściwej palety kolorów do domu powinniśmy pomyśleć już na wczesnym etapie jego urządzania. To bardzo ważny element, o którym w żadnym wypadku nie powinno się zapominać. Odpowiednio połączone ze sobą barwy podłogi, ścian, czy zabudowy kuchennej, potrafią bowiem wydobyć prawdziwe piękno z każdego pomieszczenia.
I choć dla jednych może wydawać się to jedynie drobnym szczegółem, to dobrze dobrane kolory mają najbardziej transformacyjny potencjał w kreowaniu harmonijnego wystroju – od barw ekspresyjnych i odważnych po miękkie, neutralne i tradycyjne. Kiedy ich używać i dlaczego to właśnie ciepłe barwy cieszą się niezmiennym powodzeniem w aranżacji wnętrz? Zacznijmy od podstaw…
Równowaga pomiędzy chłodnymi i ciepłymi odcieniami
Nie ma chyba lepszego momentu na nasycenie przestrzeni naszego domu zachęcającymi, ciepłymi kolorami, niż zbliżający się koniec lata i czekające nas ochłodzenie. Zastosowanie ciepłych barw sprawia, że dom wygląda bardziej przytulnie, zapraszając po wejściu do środka, by rozsiąść się wygodnie, odpocząć i spędzić w nim jak najwięcej czasu. Jedną z lepszych sztuczek aranżacyjnych jest zastosowanie równoważącego wnętrza: połączenia ciepłych i chłodnych kolorów. Dominujące barwy w pomieszczeniu mogą dyktować ogólny nastrój, sprawiając, że przestrzeń wygląda na solidną i spójną. Z drugiej strony nasycone, ciepłe kolory balansuje się elementami o przeciwnej temperaturze barwowej. Wielu z czołowych architektów wnętrz radzi, by nieco chłodniejsze kolory zostawiać na ściany i sufity, sprawiając, że pomieszczenie wygląda na bardziej przestronne, a ciepłe akcenty dodać np. poprzez ciepły ton podłogi, detale architektoniczne, meble i odpowiednie oświetlenie.
Jaki odcień podłogi wybrać?
Kiedy podejmiemy już decyzję o kolorystycznej metamorfozie – czas na wybranie bazy, czyli koloru podłogi. Choć decyzja ta może wydać się łatwa, to umiejętne połączenie barw podłogi, ścian i wyposażenia jest prawdziwą sztuką. Spójna aranżacja wymaga od nas bowiem gruntownego przemyślenia zestawień. Pod uwagę trzeba wziąć przede wszystkim metraż, poziom oświetlenia i klimat, jaki chcemy osiągnąć. Pamiętajmy, że jasna podłoga powiększy optycznie przestrzeń, a ciemna będzie prezentowała się najlepiej w większych pomieszczeniach, dodając im przy okazji szczególnej elegancji. Wśród wielu wybarwień podłóg, np. spośród lubianej na rynku polskiej marki Barlinek, szukajmy ciepłych odcieni zbliżonych do czerwieni, pomarańczowego i żółtego. Panele winylowe tej marki https://www.barlinek.com.pl/produkty/panele-winylowe/ takie, jak Chianti Dry (klasa 33) czy Rivera Maya (klasa 31) sprawią, że nasz dom będzie wibrował w wakacyjnej odsłonie przez cały rok. Alternatywą dla tych odcieni może być np. podłoga w kolorze „mglistym”, powiększająca optycznie pokój. Świetnie sprawdzą się tu panele winylowe Barlinek w klasie 33: City Mist, które nadadzą stonowany odcień pomieszczeniu. Taka ciepła podłoga zamieni niejedno surowe wnętrze, w bardzo przytulne.
Nowoczesne podłogi winylowe
Nie musimy od razu stawiać na klasyczny parkiet, równie dobrze sprawdzi się coraz bardziej popularna podłoga winylowa. Najnowsza propozycja marki Barlinek nadaje się do szybkich remontów na istniejących podłożach i charakteryzują się wyjątkową sztywnością. Maksymalna powierzchnia, na której można je ułożyć w systemie pływającym bez dodatkowych rozcięć dylatacyjnych to nawet 225 m2. Winylowe podłogi Barlinek to doskonałe rozwiązanie, pozwalające na szybką metamorfozę wnętrza. Ich duża odporność na uszkodzenia, wodoodporność i twardy rdzeń Denscore sprawiają że potrafią przetrwać wiele lat, zachowując przy tym doskonały wygląd. Ich dodatkowym atutem jest także przystępna cena i fakt, że produkt ten jest zeroemisyjny. Wszystkie komponenty użyte do produkcji podlegają rygorystycznym procedurom badawczym pod kątem emisji ftalanów, metali ciężkich oraz innych szkodliwych substancji.
Ciepłe odcienie w dodatkach
Jeśli lubisz być „na czasie”, koniecznie wprowadź do domu modne kolory, takie jak musztarda, terakota i ochra. Sofa w takim odcieniu stanie się gwiazdą aranżacji salonu, wyznaczając ton pozostałego wystroju. Przyda się tu także szybka zmiana akcesoriów, która w kilka chwil dostosuje Twój dom do nowego sezonu. Włączenie koców i poduszek w ciepłych kolorach, kolorowe grafiki na ścianie w salonie, położenie w sypialni przyjemnej dla oka tapety z wzorami botanicznymi i zwierzęcymi oraz duża ilość zielonych roślin będzie miała ogromny wpływ na ciepłą atmosferę w domu. Letnią zieleń możesz jesienią śmiało zamienić na naturalne suszone łodygi bawełny, aby uzyskać jeszcze większą przytulność i dodatkową teksturę. A zatem… Ciepło, cieplej, gorąco!